Jak prędkości nie są duże i można użyć niskich biegów to da się jechać. Punto nie jest najgorsze w tej kwestii. Fabia to jest coś co potrafi przyśpieszać do 100 w 20s. A jak jedziesz w 4 osoby to dopiero zabawa.
Mocno pod górkę to od powiedz prosta a nawet znana nie masz turbiny to zapier....j
taki żywot benzyniaka. :ojej:
Mocno pod górkę to od powiedz prosta a nawet znana nie masz turbiny to zapier....j
taki żywot benzyniaka. :ojej:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=s-mf3HqRsKE[/youtube]
Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=s-mf3HqRsKE[/youtube]
Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
samo życie nieprzepisowo, agresywnie ale bezkolizyjnie jak tysiące takich wrażeń na drodze
samo życie nieprzepisowo, agresywnie ale bezkolizyjnie jak tysiące takich wrażeń na drodze
Dzieciak mnie rozbawił
motocyklisty nie komentuje.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IW7P3yMNQM4[/youtube]
Dzieciak mnie rozbawił
motocyklisty nie komentuje.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IW7P3yMNQM4[/youtube]
Underworld napisał(a):Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
Sytuacja nr. 5 tu raczej głupota i nie stosowanie się do przepisów aut wyprzedzanych a nie wyprzedzającego - gdzie odstęp między autami?? Sami nie wyprzedzą i kogoś nie puszczą, a potem narzekanie, nie chcesz wyprzedzać trzymaj większy odstęp spójrz czasem w lusterko czy może zdjąć nogę z gazu nie trzeba hamować. Mam doświadczenie w takich sytuacjach jako wyprzedzający i bardzo mnie to irytuje, oraz zawodowo jako wyprzedzany - jadę 80 -90 km/h nie więcej trzymam odstęp po 1 by nie hamować nagle i ostro tylko reagować gazem by towaru nie uszkodzić, po 2 by mogli mnie bez problemu wyprzedzać, na pobocze zjeżdżam tylko wtedy gdy z przeciwka jest "luka" wtedy wyprzedzający może zacząć chwilę wcześniej, nie zjeżdżam gdy z przeciwka jadą - uważam to za nie bezpieczne z wielu powodów.
Underworld napisał(a):Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
Sytuacja nr. 5 tu raczej głupota i nie stosowanie się do przepisów aut wyprzedzanych a nie wyprzedzającego - gdzie odstęp między autami?? Sami nie wyprzedzą i kogoś nie puszczą, a potem narzekanie, nie chcesz wyprzedzać trzymaj większy odstęp spójrz czasem w lusterko czy może zdjąć nogę z gazu nie trzeba hamować. Mam doświadczenie w takich sytuacjach jako wyprzedzający i bardzo mnie to irytuje, oraz zawodowo jako wyprzedzany - jadę 80 -90 km/h nie więcej trzymam odstęp po 1 by nie hamować nagle i ostro tylko reagować gazem by towaru nie uszkodzić, po 2 by mogli mnie bez problemu wyprzedzać, na pobocze zjeżdżam tylko wtedy gdy z przeciwka jest "luka" wtedy wyprzedzający może zacząć chwilę wcześniej, nie zjeżdżam gdy z przeciwka jadą - uważam to za nie bezpieczne z wielu powodów.