AutoWrzuta.pl

Pełna wersja: PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH!?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
okoniowaty napisał(a):Nie może być tak, że jeśli ktoś nie przestrzega prawa - rowerzysta jedzie po przejściu - to zwalnia kierowce samochodu z zachowania szczególnej ostrożności.

Kierowca opla miał zachować szczególną ostrożność w odniesieniu do użytkowników przejścia, tj. pieszych. Na przejściu był jednak pojazd, którego tam być nie powinno.

Okoniowaty, to co Ty proponujesz jest dla mnie nie do przyjęcia. Ktoś w sposób karygodny lekceważy prawo (rowerzysta), a Ty chcesz z niego zdjąć część winy.

Ja na tym filmie widzę nawet nierozsądne zachowanie kierowcy autobusu. Jako kierowca z doświadczeniem, powinien użyć sygnału dźwiękowego, by ustrzec rowerzystę przed próbą samobójczą.

Z zachowania kierowcy opla jasno wynika, że kiedyś on sam wyeliminuje się z ruchu. Jednak karanie go za tę kolizję (wypadek) uważam za niezgodne z prawem.

okoniowaty

Szofer napisał(a):Z zachowania kierowcy opla jasno wynika, że kiedyś on sam wyeliminuje się z ruchu. Jednak karanie go za tę kolizję (wypadek) uważam za niezgodne z prawem.

To może powinno być tak, że winny jest rowerzysta, ale kierowca opla również dostaje mandat za swoje wykroczenie - ale wina zostaje po stronie rowerzysty. Tylko czy nasze prawo dopuszcza taką możliwość - że jest nie winny tzn. oprócz mandatu (za omijanie bez zachowania szczególnej ostrożności) nie ponosi innych konsekwencji - chociaż moim zdaniem brak szczególnej ostrożności też przyczynił się do kolizji. Ale nie nam to oceniać tak naprawdę, od tego są sądy i ciekawi mnie jak sprawa się skończyła.

Swoją droga na własnej skórze wiem, że policja idzie na łatwiznę i sprawę przypisują jednej stronie, a potem prawda okazuje się troszkę inna.
Jak już jesteśmy przy szczegółach to z tego co pamiętam przepisy nigdzie nie nakładają obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy omijaniu. Kierowca powinien zachować szczególną ostrożność, bo zbliżał sie do przejścia dla pieszych, samo omijanie nie ma tutaj znaczenia. Aha, zachowanie szczególnej ostrożności nie oznacza, że trzeba zawsze zwolnić, więc udowodnienie komuś, że jej nie zachował to dość śliska sprawa, szczególnie jak drugi uczestnik kolizji złamał konkretne paragrafy- nie ustąpił pierwszeńśtwa i poruszał sie tam gdzie nie miał praw. Nie mówię, ze kierowca samochodu tutaj szczególną ostrożność zachował, ale do udowodnienia mu tego nie wystarczy stwierdzenie, że nie zwolnił.
okoniowaty napisał(a):Swoją droga na własnej skórze wiem, że policja idzie na łatwiznę i sprawę przypisują jednej stronie, a potem prawda okazuje się troszkę inna.

Też poznałem to na własnej skórze i odmówiłem przyjęcia mandatu. Teraz jestem bywalcem sądu :-(
okoniowaty napisał(a):Swoją droga na własnej skórze wiem, że policja idzie na łatwiznę i sprawę przypisują jednej stronie, a potem prawda okazuje się troszkę inna.

Też poznałem to na własnej skórze i odmówiłem przyjęcia mandatu. Teraz jestem bywalcem sądu :-(
okoniowaty napisał(a):Swoją droga na własnej skórze wiem, że policja idzie na łatwiznę i sprawę przypisują jednej stronie, a potem prawda okazuje się troszkę inna.

Też poznałem to na własnej skórze i odmówiłem przyjęcia mandatu. Teraz jestem bywalcem sądu :-(
to moze ja cos dodam, mnie od pierwszych godzin moj instruktor torpedowal jednym stwierdzeniem "on lamie przepis, wchodzi na jezdnie w miejscu nie dozwolonym itd ale TY MASZ DAROWAC MU ZYCIE... i nie egzekwowac swoich PIERWSZENSTW do samego konca..." i podstawa nauki jazdy i ruchu drogowego jest wlasnie taka rzecz jak "unikanie kolizji", i ja osobiscie nie widze powodu prawnego dla ktorego obie strony nie moglyby zostac za cos ukarane np. mandatem, ale winnym kolizji tylko 1 strona Smile bo zawsze winny jest tylko 1 Smile

i tak o to, rowerzysta za jazde po pasach mandat, ale kierowca samochodu za omijanie/wyprzedzanie na pasach lub w bezposrednio przed rowniez mandat (oczywiscie forma nagany jest rowniez pouczenie, ktore w obu przypadkach jest dopuszczalne) Smile a przelozony kierowcy autobusu reprymende za stwarzanie zagrozenia na przejsciu i puszczanie pod kola innych aut torpedy rowerowej Smile:
to moze ja cos dodam, mnie od pierwszych godzin moj instruktor torpedowal jednym stwierdzeniem "on lamie przepis, wchodzi na jezdnie w miejscu nie dozwolonym itd ale TY MASZ DAROWAC MU ZYCIE... i nie egzekwowac swoich PIERWSZENSTW do samego konca..." i podstawa nauki jazdy i ruchu drogowego jest wlasnie taka rzecz jak "unikanie kolizji", i ja osobiscie nie widze powodu prawnego dla ktorego obie strony nie moglyby zostac za cos ukarane np. mandatem, ale winnym kolizji tylko 1 strona Smile bo zawsze winny jest tylko 1 Smile

i tak o to, rowerzysta za jazde po pasach mandat, ale kierowca samochodu za omijanie/wyprzedzanie na pasach lub w bezposrednio przed rowniez mandat (oczywiscie forma nagany jest rowniez pouczenie, ktore w obu przypadkach jest dopuszczalne) Smile a przelozony kierowcy autobusu reprymende za stwarzanie zagrozenia na przejsciu i puszczanie pod kola innych aut torpedy rowerowej Smile:
to moze ja cos dodam, mnie od pierwszych godzin moj instruktor torpedowal jednym stwierdzeniem "on lamie przepis, wchodzi na jezdnie w miejscu nie dozwolonym itd ale TY MASZ DAROWAC MU ZYCIE... i nie egzekwowac swoich PIERWSZENSTW do samego konca..." i podstawa nauki jazdy i ruchu drogowego jest wlasnie taka rzecz jak "unikanie kolizji", i ja osobiscie nie widze powodu prawnego dla ktorego obie strony nie moglyby zostac za cos ukarane np. mandatem, ale winnym kolizji tylko 1 strona Smile bo zawsze winny jest tylko 1 Smile

i tak o to, rowerzysta za jazde po pasach mandat, ale kierowca samochodu za omijanie/wyprzedzanie na pasach lub w bezposrednio przed rowniez mandat (oczywiscie forma nagany jest rowniez pouczenie, ktore w obu przypadkach jest dopuszczalne) Smile a przelozony kierowcy autobusu reprymende za stwarzanie zagrozenia na przejsciu i puszczanie pod kola innych aut torpedy rowerowej Smile:

okoniowaty

przecinek007 napisał(a):ale winnym kolizji tylko 1 strona Smile bo zawsze winny jest tylko 1 Smile

Nie prawda. Miałem wypadek gdzie byłem winny ja (nie ustąpienie pierwszeństwa) oraz inny uczestnik ruchu nieprawidłowe wyprzedzanie, i związku z tym jedna sprawa w sądzie gdzie byłem jako poszkodowany a on sprawcą, i druga sprawa w sądzie gdzie on poszkodowany a ja jako sprawca, jeden wypadek dwa osobne wyroki i oczywiście wyplata odszkodowania z oc sprawcy połowa tego co wyliczyli z mojego oc połowa jego strat, z jego oc połowa moich strat. Oczywiście policja na miejscu stwierdziła winę moją.

okoniowaty

przecinek007 napisał(a):ale winnym kolizji tylko 1 strona Smile bo zawsze winny jest tylko 1 Smile

Nie prawda. Miałem wypadek gdzie byłem winny ja (nie ustąpienie pierwszeństwa) oraz inny uczestnik ruchu nieprawidłowe wyprzedzanie, i związku z tym jedna sprawa w sądzie gdzie byłem jako poszkodowany a on sprawcą, i druga sprawa w sądzie gdzie on poszkodowany a ja jako sprawca, jeden wypadek dwa osobne wyroki i oczywiście wyplata odszkodowania z oc sprawcy połowa tego co wyliczyli z mojego oc połowa jego strat, z jego oc połowa moich strat. Oczywiście policja na miejscu stwierdziła winę moją.
Stron: 1 2 3 4 5