Witam
Na forum jako zarejestrowany użytkownik jestem od dość niedawna, jednak już jakiś czas wcześniej bardzo uważnie czytałem forum znajdując bardzo dużo cennych informacji.
Mam takie małe pytanko ponieważ od jakiegoś czas również użeram się z trzęsącym obrazem jak galareta. Zakupiłem jakiś czas temu G1WH w pewnym sklepie, niedawno została wymieniona na "nową" (celowo użyłem cudzysłów ale o tym później). Ponieważ stara kamera nie miała takiego problemu, zdecydowałem się na aktualizację soft (nowy nagrywał w 12mbps zamiast 15 tak jak poprzednia) nic to nie dało więc postanowiłem zajrzeć do środka. Moje pytanie dotyczy takich jakby pianek przyklejanych na płytce. Chciałbym się zapytać w jakim celu są one montowane?
Niestety nie mogę wrzucić linku ze względu na ilość postów, ale można znaleźć ją np. na stronie wideorejestratory24 na zdjęciu przedstawiającym oryginalność G1WH (zdjęcie procesora) - od razu wyjaśnię, moja kamera nie pochodzi z tego sklepu, po prostu znajduje się na niej zdjęcie dzięki któremu mogę pokazać o co mi chodzi
.
Chodzi mi o te pianki przyklejone między procesorem (na górze i na dole).
Mają one za zadanie "stabilizować" płytkę żeby ta nie trzęsła się właśnie podczas jazdy, czy może służą tylko do dociskania wyświetlacza w swojej pozycji?
Dlaczego o to pytam. A no po to, że w moim przypadku ilość tej pianki jest bardzo mała, znajduje się głównie na górnej krawędzi płytki (śladowe ilości przy oznaczeniu modelu płyty), przy procesorze w ogóle jej nie ma czy też gdzieś na środku (i tu dlaczego napisałem "nowa" - ponieważ na płytce widać ewidentnie taśmę dwustronną w dwóch miejscach czyli pozostałość po wspomnianej piance, dodatkowo w jednym miejscu zamiast pianki był kawałek jakiegoś plastiku przyklejonego.... dlatego moim zdaniem ta kamerka nie do końca jest taka nowa + fakt, że kabel minusowy od baterii nie był przylutowany...)
Nawiązując teraz do mojego problemu. Przykręcałem już najmocniej jak mogłem płytkę do obudowy, dokręcałem uchwyt obiektywu (chociaż raczej luzu nie miał, jedna śrubka delikatnie tylko się ruszyła). Uchwyt mocowany na szybie od rejestratora nadtopiłem z każdej możliwej strony. Wsuwa się z dość dużym oporem, luzów raczej już nie ma (odginam rejestrator w różne strony, stukam, pukam i nic nie widzę) natomiast obraz w dalszym ciągu jeszcze drży, trochę mniej ale jednak.
Dlatego właśnie zastanawiam się czy doklejenie pianek w brakujących miejscach mogłoby ustabilizować płytkę podczas jazdy?