Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polskie drogi
Nie mogę teraz tego znaleźć, ale jakiś czas temu, przy okazji wypadku Jej Magnificencji Pani Premier trafiłem na artykuł, który odnosił się do konkretnego wyroku sądu najwyższego, który to określił - w skrócie - że kierujący nie ma obowiązku ciągłej analizy sytuacji w lusterku, wystarczy że zerknie jakiś czas przed manewrem, a powinien się skupić na tym co się dzieje przed nim i na drodze w którą chce skręcić. Więc jeśli by przenieść ten wyrok na tych policjantów, to nie są współwinni, całą winę ponosi wyprzedzający. Co oczywiście nie oznacza, że w tym wypadku sąd postąpiłby tak samo.

Może ktoś będzie kojarzył ten konkretny artykuł to wrzuci.

Jak ktoś inny także zauważył, trzeba być jednak trochę ułomnym, żeby widząc sznurek hamujących aut dalej tak na pewniaka wyprzedzać. Smile Już na samym początku wyprzedzania widać, że Audi ma depnięty hamulec, sekundę później widać, że depcze Astra, dobrego kierowce to powinno skłonić do zachowania szczególnej ostrożności.
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 22:51:12)sergiej napisał(a): Jak ktoś inny także zauważył, trzeba być jednak trochę ułomnym, żeby widząc sznurek hamujących aut dalej tak na pewniaka wyprzedzać. Smile Już na samym początku wyprzedzania widać, że Audi ma depnięty hamulec, sekundę później widać, że depcze Astra, dobrego kierowce to powinno skłonić do zachowania szczególnej ostrożności.

No to krótko: też byś się dał tak ustrzelić ? TAK/NIE ?
Punkty ? Jak pozyskam, to się pochwalę.
Moja kamera: mini 0806
 
Odpowiedz
Zapewne policja chciala sie w krzakach z radarem przyczaic...bo na grzyby raczej sie nie wybierali...barany...ja jak skrecam to sie wychylam tak zeby mnie bylo widac i aby innym udostepnic miejsce do ominiecia mnie z prawej...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
[Obrazek: untitlvdv.png]
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 23:00:30)Szofer napisał(a): No to krótko: też byś się dał tak ustrzelić ? TAK/NIE ?

Nie wiem, staram się zawsze obserwować co się wokół mnie dzieje, ale nawet najlepszym zdarza się rozkojarzyć i na przykład zerknąć w lusterko dopiero w trakcie wykonywania manewru, będąc już pod kątem i wtedy takie zerknięcie może nic nie dać. Więc na krótko nie odpowiem, ale obawiam się, że to nigdy nie jest wykluczone, czyli bardziej TAK niż NIE.

Niemniej jestem pewien, że bym tak na pewniaka tylu hamujących aut nie wyprzedzał. A Ty?
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 22:43:54)mcmac napisał(a): zwróćcie uwagę, że była to normalna droga bez żadnego skrzyżowania, więc wyprzedzający nie mógł spodziewać się takiego manewru......wg mnie 100% winy skręcającego

a kto powiedział, że nie można skręcać na nie-skrzyżowaniu? to w bramę nie można skręcać czy jak? ;Wink

o ile tekst artykułu nie wyklucza pociągnięcia do winy skręcającego o tyle powyższy argument uważam za mocno nietrafiony. niewątpliwie sytuacje tego typu są na dwoje babka wróżyła, przez co dość ciekawe. a ponieważ w polsce nie ma precedensu to wyrok będzie dotyczył tego konkretnie zdarzenia (miejsca, uczestników itp)
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 23:11:04)sergiej napisał(a): Niemniej jestem pewien, że bym tak na pewniaka tylu hamujących aut nie wyprzedzał. A Ty?

Tak, wyprzedzam na raz po 4-5 aut i już kilka razy trafiłem na kierowców, którzy prowadzili taką kolumnę, nie wiedząc, gdzie tu zjechać ... rzecz jasna jeszcze nikogo nie ustrzeliłem.

Co robię jak skręcam w lewo ? Staram się robić ten manewr tak, by nie mieć nikogo "za plecami". Załatwiam sobie ten "komfort" przekraczając znacząco dopuszczalną w danym miejscu prędkość. Wybieram mniejsze zło, może dlatego dostaję tylko strzały w tył, gdy zdecyduję się zatrzymać na czerwonym ...

(04-04-2017, 22:43:54)mcmac napisał(a): zwróćcie uwagę, że była to normalna droga bez żadnego skrzyżowania, więc wyprzedzający nie mógł spodziewać się takiego manewru......wg mnie 100% winy skręcającego

Oj ... apeluję o większą nieufność w stosunku do polskich kierowców. Nie zgadzam się :-) Po policjancie można się spodziewać wszystkiego, a w szczególności łamania prawa Big Grin
Punkty ? Jak pozyskam, to się pochwalę.
Moja kamera: mini 0806
 
Odpowiedz
Ale ja nie mówię, że mi się nie zdarza wyprzedzać kilku aut jednocześnie, ale tutaj jest waśnie sytuacja wyjątkowa, bo wszyscy hamowali, czyli coś się działo na czele karawany, sygnał ostrzegawczy. Wykonując taki manewr trzeba być podwójnie ostrożnym i pewnie Tobie nie muszę tego tłumaczyć.
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 23:35:31)sergiej napisał(a): Ale ja nie mówię, że mi się nie zdarza wyprzedzać kilku aut jednocześnie, ale tutaj jest waśnie sytuacja wyjątkowa, bo wszyscy hamowali, czyli coś się działo na czele karawany, sygnał ostrzegawczy.

Dlatego też zmieniłem swoją ocenę i uważam, że obaj kierowcy przyczynili się do tej kolizji. Reasumując: dobrze się skończyło, bo blachy zawsze można wyklepać lub wymienić.
Punkty ? Jak pozyskam, to się pochwalę.
Moja kamera: mini 0806
 
Odpowiedz
Zanim radiowóz zaczął skręcać w polną drogę (a nie było to przecież skrzyżowanie), to wyprzedzający od kilku sekund był na 'swoim' pasie ruchu.
Zatem ewidentna wina kierującego radiowozem - tuż przed manewrem, nie spojrzał w lusterko. (kurza twarz, sam nie mam tego nawyku !!!)

Ileż to podobnych sytuacji było pokazanych w "Drogówce" i zawsze była to wina skręcającego.
Nie zasuwam !    Prędkość zabija !    Włącz myślenie.
Nie skreślaj życia tak prędko !    Żyj i pozwól żyć innym !
 
Odpowiedz
(04-04-2017, 22:43:54)mcmac napisał(a): zwróćcie uwagę, że była to normalna droga bez żadnego skrzyżowania, więc wyprzedzający nie mógł spodziewać się takiego manewru......wg mnie 100% winy skręcającego

i pocisneli w gruntową   Big Grin by strzelać tak  pewnie niespodziewanie   z,, suszareczki,,- troszke nie wyszło im na ten dzień zero obiadu  Big Grin  w sumie jestem ciekawy jak ta sytuacja się rozwinie  kto winny kto sprawcą ?/ może być spekulacja, w sumie szkody  żadne .....
;Nie wzyscy muzułmanie to terrorysci
ale wszyscy terrorysci są muzułmanami;
Prof. Bogusław Wolniewicz
 
Odpowiedz
(05-04-2017, 08:01:57)hsurim napisał(a): Zanim radiowóz zaczął skręcać w polną drogę (a nie było to przecież skrzyżowanie), to wyprzedzający od kilku sekund był na 'swoim' pasie ruchu.
Zatem ewidentna wina kierującego radiowozem - tuż przed manewrem, nie spojrzał w lusterko

Otóż to. Jakiś czas temu byłem w podobnej sytuacji... Wyprzedzałem kilka aut, a tu nagle koleś skręca w lewo i "bum". Przyjechali niebiescy i stwierdzili, że winnym zdarzenia jest kierowca skrecajacy w lewo. Argumentowli to tym, że ja byłem już dawno na drugim pasie, mało tego mogłem tam być bo wyprzedzałem w miejscu dozwolonym, a jego obowiązkiem jest spojrzeć w lusterko i sprawdzić czy pas jest wolny.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości