Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kierunkowskaz na rondzie
#1
A tu artykuł o wyroku dotyczącym używania kierunkowskazu przy wjeździe na rondo (SORO)
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Kierun...aid=118414
Niniejszy post jest wyrazem prywatnej opinii autora.
Korzystając z jego treści robisz to na własne ryzyko i odpowiedzialność.

Stan punktów - znów zero  Cool
 
Odpowiedz
#2
Mnie ten wyrok cieszy. Głupota na drodze i brak podstawowej wiedzy powinny być karane.
Punkty ? Jak pozyskam, to się pochwalę.
Moja kamera: mini 0806
 
Odpowiedz
#3
(13-12-2016, 20:22:34)Szofer napisał(a): brak podstawowej wiedzy powinny być karane
Konkretnych przepisów nie ma, nawet definicji ronda nie ma. Zwróc uwagę, że wyrok nie jest prawomocny. Ciekawe też jak wpłynie na prawo.. Zwłaszcza na PoRD..
Ja uczę jednakowo, przed wjazdem BEZ - przy wyjeździe prawy obowiązkowo..
 
Odpowiedz
#4
(13-12-2016, 21:22:09)Eragon napisał(a): Ja uczę jednakowo, przed wjazdem BEZ - przy wyjeździe prawy obowiązkowo..

To dobrze, że prawidłowo uczysz, to Ci się chwali !
Punkty ? Jak pozyskam, to się pochwalę.
Moja kamera: mini 0806
 
Odpowiedz
#5
mnie uczono, że rondo jest skrzyżowaniem, a więc zawsze gdy na nie wjeżdżamy z chęcią skrętu w lewo - włączamy lewy kierunkowskaz, a wyłączamy go w momencie, gdy mijamy zjazd na wprost. czy to dobrze, czy źle, nie wiem, każdy jeździ tak jak uważa. ja osobiście preferuję go używać, bo wielokrotnie upłynniłem w ten sposób ruch po rondzie (inni kierowcy widzą, że sygnalizuję jazdę w lewo).

denerwują mnie tylko kierowcy, którym się wydaje, że ich punkt widzenia jest najlepszy ;D
"listen lady, what does it take to get you HOT and CRAZY?
pass you a loaded .38 and bust on fools who play me!"
 
Odpowiedz
#6
(13-12-2016, 21:22:09)Eragon napisał(a): Konkretnych przepisów nie ma, nawet definicji ronda nie ma. Zwróc uwagę, że wyrok nie jest prawomocny. Ciekawe też jak wpłynie na prawo.. Zwłaszcza na PoRD..
Ja uczę jednakowo, przed wjazdem BEZ - przy wyjeździe prawy obowiązkowo..

Faktycznie nie ma definicji SORO (ronda) i może stąd tyle kłopotów interpretacyjnych. Przegrana strona będzie się zapewne odwoływać, jaka będzie decyzja sądu 2 instancji czas pokaże. Wg mnie jeden wyrok nie zmieni sytuacji ale jeśli pojawi się ich więcej o podobnym charakterze to już tak.

Ja też wjeżdżam bez a zjeżdżam z prawym


(13-12-2016, 20:22:34)beyondthesun napisał(a): mnie uczono, że rondo jest skrzyżowaniem, a więc zawsze gdy na nie wjeżdżamy z chęcią skrętu w lewo - włączamy lewy kierunkowskaz, a wyłączamy go w momencie, gdy mijamy zjazd na wprost. czy to dobrze, czy źle, nie wiem, każdy jeździ tak jak uważa. ja osobiście preferuję go używać, bo wielokrotnie upłynniłem w ten sposób ruch po rondzie (inni kierowcy widzą, że sygnalizuję jazdę w lewo).

denerwują mnie tylko kierowcy, którym się wydaje, że ich punkt widzenia jest najlepszy ;D

Bo rondo jest skrzyżowanie, chyba nikt tego nie kwestionuje, tylko organizacja na takim skrzyżowaniu jest jednak trochę inna niż na tradycyjnej krzyżówce, zaś jak słusznie zauważył Eragon, przepisy nie są precyzyjne w tym temacie, co wg mnie jest źródłem różnych interpretacji. Wątek ruchu na rondzie co rusz wraca na forum i w gronie forumowiczów też zdania są podzielone.

"...denerwują mnie tylko kierowcy, którym się wydaje, że ich punkt widzenia jest najlepszy ;D"

A tak ma chyba wielu z nas, z tym, że często jesteśmy po obu stronach barykady
Cool
Niniejszy post jest wyrazem prywatnej opinii autora.
Korzystając z jego treści robisz to na własne ryzyko i odpowiedzialność.

Stan punktów - znów zero  Cool
 
Odpowiedz
#7
Zauważcie, że wszystko jest do ogarnięcia.. Gdy już zawiodą znaki a przepisy nie nadążaja za realem, pozostaje ... qltura i logika.. Korzystajmy..
Kursanta długo trzeba "prosić" o uzywanie kierunkowskazu, wyczucie momentu jego włączenia.. Do czasu.. gdy sam stoi przed rondem a przed nosem mu wyjeżdżaja bez kierunkowskazu lub bardzo późno go włączają.. To pomaga, daje do myślenia..
 
Odpowiedz
#8
(15-12-2016, 13:34:17)Eragon napisał(a): Zauważcie, że wszystko jest do ogarnięcia.. Gdy już zawiodą znaki a przepisy nie nadążaja za realem,  pozostaje ... qltura i logika.. Korzystajmy..
Kursanta długo trzeba "prosić" o uzywanie kierunkowskazu, wyczucie momentu jego włączenia.. Do czasu.. gdy sam stoi przed rondem a przed nosem mu wyjeżdżaja bez kierunkowskazu lub bardzo późno go włączają.. To pomaga, daje do myślenia..

jest tak dlatego, że te 30 godzin praktyki na kursach to jakiś żart.. jazdy doszkalające też.. nikt się nie nauczy jeździć po tych 30+ godzinach na drodze.. ja uważam, że kursant przygotowujący się do egzaminu (po odbyciu szkolenia) powinien mieć możliwość "warunkowego" pozwolenia na jazdę samochodem (warunek: tylko z doświadczonym kierowcą mającym minimum 10 letni staż + lub ew. zdany egzamin teoretyczny). uważam, że na drogach byłoby bezpieczniej, bo wiadomo, że taki przyszły kierowca nie wyjechał by na ruchliwą drogę od razu, tylko uczył się gdzieś na pustej drodze. niestety, przepisy mamy takie jakie mamy.. młody, przyszły kierowca musi się z drogą oswoić, zanim w ogóle podejdzie do egzaminu praktycznego.
"listen lady, what does it take to get you HOT and CRAZY?
pass you a loaded .38 and bust on fools who play me!"
 
Odpowiedz
#9
jeszcze celem pokazania czegoś Wink





sytuacja w przedziale czasowym: 0:22 - 0:34

jest duża szansa, że używając kierunkowskazu (lewego) nie doszłoby do powyższego wymuszenia pierwszeństwa na rondzie Wink

a jutro, tzn. już dzisiaj idę na policję, bo gość wymusił pierwszeństwo na rondzie (z wyznaczonymi pasami), zmuszając mnie do złamania przepisów i jazdę na wprost pasem do lewoskrętu.. niestety nie miałem włączonej kamerki w telefonie, a skrzyżowanie ma mnóstwo kamer, więc jest szansa, że przyjdzie mandat do mnie, więc wolę się zabezpieczyć.. i co najważniejsze - nie trąbiłem  Big Grin  polecam to każdemu Smile
"listen lady, what does it take to get you HOT and CRAZY?
pass you a loaded .38 and bust on fools who play me!"
 
Odpowiedz
#10
Wypowiem się jako ten co stoi przed rondem i ten co na nim się znajduje. Odrazu przepraszam za nie używanie fachowego języka.

Stojąc przed rondem prostym z jednym pasem ruchu, takim jak na zdjęciu poniżej, lubię jak ktoś kto jest na rondzie używa lewego kierunku gdyż wiem, że jeszcze ma zamiar pozostać na rondzie więc ja nie będę się wbijał. Jeśli chce zjechać to włącza prawy a wtedy już wiem że ma zamiar opuścić rondo najbliższym zjazdem. Pomijam już tych co nawet prawego nie włączają. To samo tyczy się mnie jak ja jestem na rondzie i ktoś czeka na wjazd. Ta sama sytuacja.

[Obrazek: rondo18.jpg]

Ale no na rondach turbinowych - zdjęcie poniżej - powinno używać się kierunku tylko w przypadku zmiany pasa ruchu jeśli to możliwe. Tutaj nie powinno się używać do jazdy ani prawego ani lewego kierunku bo przecież dany pas i tak nas prowadzi w jednym kierunku a jeśli np znajdując się na środkowym pasie tuż przed zjazdem użyjemy prawego kierunku bo zjeżdżamy to inni kierowcy znajdujący się tuż obok zaczną hamować bo będą myśleli, iż pomimo ciągłej linii kierowca ma zamiar złamać przepis i zmienić pas.

[Obrazek: rondo%20%20radoslawa.jpg]

Dla mnie to jest tak po prostu "na chłopski rozum". Ja sam jeżdżę z lewym kierunkiem a jak zjeżdżam to sygnalizuje to już na wysokości wcześniejszego zjazdu by osoba która chce wjechać na rondo mogła to uczynić wcześniej a nie czekać aż ja opuszczę rondo. Lewy po to by spokojnie czekać i się nie wpychać a później kolizja i gadka - "myślałem/myślałam że chce pan zjechać z ronda".

Od taka moja teoria. Ale rond mamy wiele różnych i na każdych należy zachować zdrowy rozsądek z używaniem kierunków.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
#11
(25-12-2016, 02:37:05)beyondthesun napisał(a): używając kierunkowskazu (lewego) nie doszłoby do powyższego wymuszenia pierwszeństwa
Ale tu nie ma wymuszenia.. Jeśli już to próba wymuszenia, zwykłe gapiostwo kierujacego "żuczkiem", brak zwolnienia pojazdu przy dojezdżaniu do skrzyżowania i brak zachowania szczególnej ostrożnosci.. Art. 25/1
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na zdjęciu poniżej, lubię jak ktoś kto jest na rondzie używa lewego kierunku
Tylko, że my mamy jeździć w/g zasad a nie w/g lubienia lub nie czegos..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): Jeśli chce zjechać to włącza prawy
Dokładnie, nie ma tu nic o lubieniu go.. Mogę go nie lubiec, wystarczy, że włączy w odpowiedznim momencie prawy kierunkowskaz..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na rondach turbinowych(...) powinno używać się kierunku tylko w przypadku zmiany pasa ruchu
Na szczęście w kodeksie nie ma wyjątków w artykule, ktory wymaga sygnalizowania zmiany kierunku ruchu. Nie poprawiaj dobrego.
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): przecież dany pas i tak nas prowadzi w jednym kierunku
Nie szkodzi, kierowca dojeżdżający do tego ronda nie ma pojęcia o przebiegu linii.. Bo skąd ??
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): Ja sam jeżdżę z lewym kierunkiem
Błąd, natychmiast przestań..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): jak zjeżdżam to sygnalizuje to już na wysokości wcześniejszego zjazdu
Bo tak powinno się robić..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na rondach turbinowych - zdjęcie poniżej
Fotka nie przedstawia ronda turbinowego..
Podsumowując - sytuacja z filmiku to dla mnie codzienność, widać w moich filmach w dziale do wrzucania własnych "produkcji" - np. "magia ronda" ..
Przed rondem - żaden kierunkowskaz, na rondzie kierunkowskaz tylko do zmiany pasa(jesli jest więcej niż jeden), prawy kierunkowskaz do zasygnalizowania zamiaru zjazdu na ogólnych zasadach - wyraźnie i zawczasu..
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości