(25-12-2016, 02:37:05)beyondthesun napisał(a): używając kierunkowskazu (lewego) nie doszłoby do powyższego wymuszenia pierwszeństwa
Ale tu nie ma wymuszenia.. Jeśli już to próba wymuszenia, zwykłe gapiostwo kierujacego "żuczkiem", brak zwolnienia pojazdu przy dojezdżaniu do skrzyżowania i brak zachowania szczególnej ostrożnosci.. Art. 25/1
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na zdjęciu poniżej, lubię jak ktoś kto jest na rondzie używa lewego kierunku
Tylko, że my mamy jeździć w/g zasad a nie w/g lubienia lub nie czegos..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): Jeśli chce zjechać to włącza prawy
Dokładnie, nie ma tu nic o lubieniu go.. Mogę go nie lubiec, wystarczy, że włączy w odpowiedznim momencie prawy kierunkowskaz..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na rondach turbinowych(...) powinno używać się kierunku tylko w przypadku zmiany pasa ruchu
Na szczęście w kodeksie nie ma wyjątków w artykule, ktory wymaga sygnalizowania zmiany kierunku ruchu. Nie poprawiaj dobrego.
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): przecież dany pas i tak nas prowadzi w jednym kierunku
Nie szkodzi, kierowca dojeżdżający do tego ronda nie ma pojęcia o przebiegu linii.. Bo skąd ??
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): Ja sam jeżdżę z lewym kierunkiem
Błąd, natychmiast przestań..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): jak zjeżdżam to sygnalizuje to już na wysokości wcześniejszego zjazdu
Bo tak powinno się robić..
(25-12-2016, 03:20:34)Marcin napisał(a): na rondach turbinowych - zdjęcie poniżej
Fotka nie przedstawia ronda turbinowego..
Podsumowując - sytuacja z filmiku to dla mnie codzienność, widać w moich filmach w dziale do wrzucania własnych "produkcji" - np. "magia ronda" ..
Przed rondem - żaden kierunkowskaz, na rondzie kierunkowskaz tylko do zmiany pasa(jesli jest więcej niż jeden), prawy kierunkowskaz do zasygnalizowania zamiaru zjazdu na ogólnych zasadach - wyraźnie i zawczasu..