11-01-2012, 00:30:48
Wspomnienie poprzedniej zimy.
W mojej miejscowości, cały śnieg z płatnych miejsc parkingowych zepchnięto na miejsca przeznaczone dla inwalidów.
Sprzątnięto je dopiero po 2 tygodniach i kilku telefonach z mojej strony.
Zareagowano dopiero jak powiedziałem, że jestem dyskryminowany i przyjadę do komendy wnieść pisemnie zażalenie na Z.O.K, oraz że che mieć wgląd akt, czy służba oczyszczania miasta zostały w jakiś sposób ukarane.
Po jakimś czasie pojawiły sie wywrotki i wielkie spycho-koparki. Śnieg sprzątnięto, ale rozczarowanie zostało.
W mojej miejscowości, cały śnieg z płatnych miejsc parkingowych zepchnięto na miejsca przeznaczone dla inwalidów.
Sprzątnięto je dopiero po 2 tygodniach i kilku telefonach z mojej strony.
Zareagowano dopiero jak powiedziałem, że jestem dyskryminowany i przyjadę do komendy wnieść pisemnie zażalenie na Z.O.K, oraz że che mieć wgląd akt, czy służba oczyszczania miasta zostały w jakiś sposób ukarane.
Po jakimś czasie pojawiły sie wywrotki i wielkie spycho-koparki. Śnieg sprzątnięto, ale rozczarowanie zostało.
Kamery : Przód Mio-618 / Tył Mio-358