26-07-2011, 14:42:43
Kilka dni temu jak wyjeżdżałem w nocy z Łodzi do Bieszczad ok. 23:00 miałem nie miłą sytuację drogową.
Było to w nocy ok. 2:00 teren nie zabudowany (można 90 km/h) więc my jedziemy tak ok. 100km/h z górki się rozpędziliśmy i pod górkę wjechaliśmy i jedziemy tak ok. 90 km/h i na górce patrzymy fajna droga prosta w dół ale : znak teren zabudowany (50km/h) + fotoradar. Więc zwolniliśmy do ok. 60km/h i za nami na odległość dosłownie 1metra podjechał ukraiński tir.
Zaczął nam mrugać światłami i trąbić, włączył kierunkowskaz i zaczął nas wyprzedzać. Podczas wyprzedzania przejechał : podwójną linię ciągłą, 4 skrzyżowania, wysepkę wyłączoną z ruchu, przejście dla pieszych i w dodatku przekroczył ogromnie prędkość. W końcu jak nas wyprzedził i wjechał nam przed nos to po hamulcach i do 50km/h i jak się skończył fotoradar gaz i poszedł ! Gdyby cokolwiek wyjeżdżało z jakiegoś skrzyżowania bądź ktoś by przechodził przez pasy lub jechałby ktoś z przeciwka to by go zmiótł ! Szkoda że kamery nie miałem i tego nie nagrałem bo bym na policję pokazał materiał.
Było to w nocy ok. 2:00 teren nie zabudowany (można 90 km/h) więc my jedziemy tak ok. 100km/h z górki się rozpędziliśmy i pod górkę wjechaliśmy i jedziemy tak ok. 90 km/h i na górce patrzymy fajna droga prosta w dół ale : znak teren zabudowany (50km/h) + fotoradar. Więc zwolniliśmy do ok. 60km/h i za nami na odległość dosłownie 1metra podjechał ukraiński tir.
Zaczął nam mrugać światłami i trąbić, włączył kierunkowskaz i zaczął nas wyprzedzać. Podczas wyprzedzania przejechał : podwójną linię ciągłą, 4 skrzyżowania, wysepkę wyłączoną z ruchu, przejście dla pieszych i w dodatku przekroczył ogromnie prędkość. W końcu jak nas wyprzedził i wjechał nam przed nos to po hamulcach i do 50km/h i jak się skończył fotoradar gaz i poszedł ! Gdyby cokolwiek wyjeżdżało z jakiegoś skrzyżowania bądź ktoś by przechodził przez pasy lub jechałby ktoś z przeciwka to by go zmiótł ! Szkoda że kamery nie miałem i tego nie nagrałem bo bym na policję pokazał materiał.