07-12-2013, 19:44:34
Szofer napisał(a):Nie robię problemu z kontroli, tylko z czasu jej trwania. 20 minut to w mojej ocenie skandalicznie długo, biorąc pod uwagę fakt, że działo się to w moich godzinach pracy.
Oj tam oj tam, mnie "trzepali" z pół godziny, zatrzymali mnie za niby czerwone światło (opisywałem już na forum) i powiedziałem, że nie przyjmuję mandatu w końcu przyjąłem, wszystko sprawdzali łącznie z gaśnicą i czy 15 letni opel czasem nie jest kradziony . . . i czy ja nie poszukiwany . . . poczuli władzę . . . A jestem taki, że jak popełnię błąd to się przyznaję i nie ma problemu by przyjąć mandat czasem nawet z uśmiechem na twarzy, że im się udało i zawsze na koniec im dziękuje za interwencję w końcu to ich praca - ale nie mogę się przyznać do czegoś czego nie popełniłem oczywiście są wyjątki od reguły - fotoradary - ale tu też jeśli są zgodnie z prawem wystawiane mandaty tez nie ma problemu, ale jeśli prawo jest nie jasne to z tego korzystam.