Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
siwyjac - Zima
Zgadzam się z Altruistą - zimą , szczególnie w mieście , 30km/h jest w sam raz.
Mała prędkość - małe szkody w przypadku ewentualnego zdarzenia (wgięcia, czy jak to twierdzą niektórzy "wyklepie się") no i bez ofiar w ludziach przy 30km/h , może i bez rannych.

A kto odczuwa potrzebę prędkości powinien:
-brać udział w rajdach
-skoczyć ze spadochronem (przed otwarciem człowiek we freefallu podobno osiąga ok 300 +/- km/h) i widoki zaje**ste
-jeździć gokartami na torach (też szybko)

krótko: wyżywać się w stworzonych do tego warunkach. (bez lubiących jeździć 30km/h w zimie, nawet lewym pasem)
Lub kupić worek i w niego boksować.
A nie grzać gary w zimie.
Jak śpieszysz się to:
-wyjedź wcześniej i nie śpiesz się.
Jak mawiał mój promotor na studiach (oraz czasem Mama) " Pośpiech jest wskazany przy pożarze, sraczce oraz łapaniu pcheł"
 
Odpowiedz
Zgadzam się z Altruistą - zimą , szczególnie w mieście , 30km/h jest w sam raz.
Mała prędkość - małe szkody w przypadku ewentualnego zdarzenia (wgięcia, czy jak to twierdzą niektórzy "wyklepie się") no i bez ofiar w ludziach przy 30km/h , może i bez rannych.

A kto odczuwa potrzebę prędkości powinien:
-brać udział w rajdach
-skoczyć ze spadochronem (przed otwarciem człowiek we freefallu podobno osiąga ok 300 +/- km/h) i widoki zaje**ste
-jeździć gokartami na torach (też szybko)

krótko: wyżywać się w stworzonych do tego warunkach. (bez lubiących jeździć 30km/h w zimie, nawet lewym pasem)
Lub kupić worek i w niego boksować.
A nie grzać gary w zimie.
Jak śpieszysz się to:
-wyjedź wcześniej i nie śpiesz się.
Jak mawiał mój promotor na studiach (oraz czasem Mama) " Pośpiech jest wskazany przy pożarze, sraczce oraz łapaniu pcheł"
 
Odpowiedz
Może by pomogło, szczególnie przy oblodzonej nawierzchni. Sam widziałem auta skaczące jak baletnice.
Szkoda, że wtedy jeszcze nie miałem kamerki.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości