Ciąg dalszy gmerania przy Opii. O ile w dzień ciężko wyłonić zwycięzce bo i jedna i druga ma mocne strony, to w nocy Opia zjada Marcusa jeśli chodzi o szczegóły, chociaż i tak Marcus jak na swoje 3 lata to i tak radzi sobie całkiem nieźle.
Co ciekawe, w normalnych warunkach ani jasnego obiektywu, ani czułej matrycy nie bardzo widać na nagraniach. Dopiero po wyłączeniu świateł i słabym świetle zastanym, włącza się jakiś magiczny tryb pokazujący więcej ale w normalnym, codziennym użytkowaniu nie widzę zysku.
Z lewej Marcus, z prawej Opia:
Tak wygląda obraz po wyłączeniu świateł:
Tak wygląda obraz po wyłączeniu świateł:
Ogólnie, po pierwszych testach Opia to fajna kamera. Liczę na dalsze udoskonalanie softu, jak to zwykle bywa z rejestratorami Vicovation. Są niedociągnięcia ale myślę że warto ją kupić jako pierwszą kamerę lub przeskok ze słabej, starej kamery. Jeżeli ktoś ma jedną z topowych kamer z ostatnich 2-3 lat i szuka ideału, to szkoda pieniędzy i lepiej poczekać na coś rewolucyjnego, bo nie dostaniecie właściwie niczego za co warto wydać 800 zł.
Porównanie Marcusa 4 i Opii - oczywiście trzeba wziąć poprawkę na masakrowanie filmu przez youtube. To już nie te czasy, kiedy jakość nagrań była tak złą że youtube już nic bardziej nie był w stanie popsuć
I coś za dnia: