Zgadzam się z Okoniowatym. Jazda na zderzaku i ignorowanie zakazu tworzenia niezorganizowanej kolumny to jakaś plaga na polskich drogach. Aczkolwiek, żeby za bardzo nie nakłamać: przepisy narzucają pozostawienie odpowiedniej luki tylko kierowcom pojazdów, lub grupy pojazdów, których długość przekracza 7 metrów, albo takich pojazdów, których dotyczy indywidualne ograniczenie prędkości (w obie te grupy wpadają samochody z przyczepami). Oczywiście tylko wtedy, gdy wyprzedzanie jest dozwolone. W sumie za samą jazdę na autostradzie 140km/h cztery metry za kolejnym pojazdem nikt w Polsce nie ukarze (a w Niemczech czeka za taki wyczyn utrata PJ na minimum cztery miesiące i spora grzywna), ale też taki kierowca ponosi pełną winę za ewentualną kolizję po wjechaniu w "kuferek"...
Zgadzam się z Okoniowatym. Jazda na zderzaku i ignorowanie zakazu tworzenia niezorganizowanej kolumny to jakaś plaga na polskich drogach. Aczkolwiek, żeby za bardzo nie nakłamać: przepisy narzucają pozostawienie odpowiedniej luki tylko kierowcom pojazdów, lub grupy pojazdów, których długość przekracza 7 metrów, albo takich pojazdów, których dotyczy indywidualne ograniczenie prędkości (w obie te grupy wpadają samochody z przyczepami). Oczywiście tylko wtedy, gdy wyprzedzanie jest dozwolone. W sumie za samą jazdę na autostradzie 140km/h cztery metry za kolejnym pojazdem nikt w Polsce nie ukarze (a w Niemczech czeka za taki wyczyn utrata PJ na minimum cztery miesiące i spora grzywna), ale też taki kierowca ponosi pełną winę za ewentualną kolizję po wjechaniu w "kuferek"...
okoniowaty napisał(a):(...) na pobocze zjeżdżam tylko wtedy gdy z przeciwka jest "luka" wtedy wyprzedzający może zacząć chwilę wcześniej, nie zjeżdżam gdy z przeciwka jadą - uważam to za nie bezpieczne z wielu powodów.
[/quote]
widzisz ostatnio mialem taka sytuacje, ze zepchnięto mnie na pas awaryjny (DK50, podwyzszony standard - szerokie pobocza)
bus wyprzedzal TIRa na prostym odcinku drogi - manewr wyprzedzania zaczal w momencie gdy mnie widzial z naprzeciwka
kierowca tego busa musial byc skonczonym idiotą, gdyz po mnie nie jechal zaden pojazd - wystarczylo zeby odczekal 20-30sek i odbyloby sie bezkolizyjnie
btw. kierowca TIRa nie robil "marginesu" temu busowi - gosc po prostu lecial na czolowke :/
okoniowaty napisał(a):(...) na pobocze zjeżdżam tylko wtedy gdy z przeciwka jest "luka" wtedy wyprzedzający może zacząć chwilę wcześniej, nie zjeżdżam gdy z przeciwka jadą - uważam to za nie bezpieczne z wielu powodów.
[/quote]
widzisz ostatnio mialem taka sytuacje, ze zepchnięto mnie na pas awaryjny (DK50, podwyzszony standard - szerokie pobocza)
bus wyprzedzal TIRa na prostym odcinku drogi - manewr wyprzedzania zaczal w momencie gdy mnie widzial z naprzeciwka
kierowca tego busa musial byc skonczonym idiotą, gdyz po mnie nie jechal zaden pojazd - wystarczylo zeby odczekal 20-30sek i odbyloby sie bezkolizyjnie
btw. kierowca TIRa nie robil "marginesu" temu busowi - gosc po prostu lecial na czolowke :/
okoniowaty napisał(a):Underworld napisał(a):Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
Sytuacja nr. 5 tu raczej głupota i nie stosowanie się do przepisów aut wyprzedzanych a nie wyprzedzającego - gdzie odstęp między autami?? Sami nie wyprzedzą i kogoś nie puszczą
Zawsze mógł się jeszcze schować między mnie a kierowcę SUVa jakby tam nie miał miejsca.
tpsml:
okoniowaty napisał(a):Underworld napisał(a):Filmy z trasy - pierwsza część lata 2014
Sytuacja nr. 5 tu raczej głupota i nie stosowanie się do przepisów aut wyprzedzanych a nie wyprzedzającego - gdzie odstęp między autami?? Sami nie wyprzedzą i kogoś nie puszczą
Zawsze mógł się jeszcze schować między mnie a kierowcę SUVa jakby tam nie miał miejsca.
tpsml:
Underworld napisał(a):Zawsze mógł się jeszcze schować między mnie a kierowcę SUVa jakby tam nie miał miejsca. tpsml:
Zawsze mógł nie wyprzedzać, i dalej jechać spokojnie. Co nie zmienia faktu że odległości między autami są małe a nawet zbyt małe, każdy się kurczowo tego z przodu by nie daj Boże ktoś go nie wyprzedził. A jak wyprzedzi to najlepiej zachować się -
TAK
Jak napisałem wcześniej sam tak wyprzedzam i jestem wyprzedzany - osobówką nie lubię się wlec i bardzo często wyprzedzam kolumny pojazdów gdy tylko mogę, dostawczym staram się trzymać odstęp no chyba że jadę w korku 20 - 50 km/h.
Underworld napisał(a):Zawsze mógł się jeszcze schować między mnie a kierowcę SUVa jakby tam nie miał miejsca. tpsml:
Zawsze mógł nie wyprzedzać, i dalej jechać spokojnie. Co nie zmienia faktu że odległości między autami są małe a nawet zbyt małe, każdy się kurczowo tego z przodu by nie daj Boże ktoś go nie wyprzedził. A jak wyprzedzi to najlepiej zachować się -
TAK
Jak napisałem wcześniej sam tak wyprzedzam i jestem wyprzedzany - osobówką nie lubię się wlec i bardzo często wyprzedzam kolumny pojazdów gdy tylko mogę, dostawczym staram się trzymać odstęp no chyba że jadę w korku 20 - 50 km/h.
wczorajsza droga Szklarska Poręba - Jelenia Góra
jadę spokojnie, bez pośpiechu (ale bez przesady, poniżej ograniczeń się nie zdarzało
)
droga się rozszerza (o pas awaryjny!) a tu idiota zaczyna wyprzedzanie prawą stroną (pasem awaryjnym!) bez jakiegokolwiek sygnalizowania tego
dodam jedynie tyle, że po tym manewrze jechał przed nami nie dalej niż 100m, ewentualnie na światłach stał krzyżówkę dalej...a na końcu Jeleniej Góry widziałem go w lusterku
jego niebieskie światła postojowe pominę
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=JyU7tLJJniw[/youtube]
wczorajsza droga Szklarska Poręba - Jelenia Góra
jadę spokojnie, bez pośpiechu (ale bez przesady, poniżej ograniczeń się nie zdarzało
)
droga się rozszerza (o pas awaryjny!) a tu idiota zaczyna wyprzedzanie prawą stroną (pasem awaryjnym!) bez jakiegokolwiek sygnalizowania tego
dodam jedynie tyle, że po tym manewrze jechał przed nami nie dalej niż 100m, ewentualnie na światłach stał krzyżówkę dalej...a na końcu Jeleniej Góry widziałem go w lusterku
jego niebieskie światła postojowe pominę
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=JyU7tLJJniw[/youtube]
NCMSN napisał(a):droga się rozszerza (o pas awaryjny!) a tu idiota zaczyna wyprzedzanie prawą stroną (pasem awaryjnym!) bez jakiegokolwiek sygnalizowania tego
I teraz niech ktoś z przeciwka Cię zepchnie na pobocze, a nie daj Boże Ty sam nie spojrzysz w lusterko i dasz margines by Ci z przeciwka mogli wyprzedzić. Naprawdę idiota.